To tytuł koncertu, który odbył się w sobotę na scenie Amfiteatru w Rabce-Zdroju. Na zaproszenie dyrektora Centrum Kultury, Sportu i Promocji, spotkali się tu artyści reprezentujący różne pokolenia, ale i style muzyczne: blues, rock i folk. Do Rabki-Zdroju udało się zaprosić legendę polskiej sceny muzycznej, grupę Polanie z Andrzejem Nebeskim, muzykiem m.in. Niebiesko-Czarnych. Koncert w uzdrowisku rozpoczyna ich nową trasę po Polsce, która właśnie ma łączyć pokolenia. Sobotnie koncerty przyciągnęły pod muszlę liczną i różnorodną publiczność, która ciepło, życzliwie i owacyjnie przywitała i nagradzała występy kolejnych artystów. Przed rabczańską publicznością zaprezentowali się: Polanie Andrzeja Nebeskiego, Trebunie Tutki, Beata Kossowska i Eberhard Klunker oraz Maciej Szustak Stellarnotes. Gościem koncertu był burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder. Jak podkreśla dyrektor Bolesław Bara, koncert pokazał, że muzyka ewoluuje, ale pozostaje wciąż ta sama energia i witalność, czyli to, co łączy ludzi. Ona jest wieczna. Zmienia się, ale pozostaje z nami, jeśli jest prawdziwa, grana z serca i przez prawdziwych artystów. A takich właśnie mieliśmy okazję obejrzeć i wysłuchać w sobotnie popołudnie w rabczańskim amfiteatrze.