10 urodziny Muzeum Górali i Zbójników

Muzeum Górali i Zbójników w Rabce-Zdroju świętowało 10-te urodziny. A działo się to od 27 do 30 czerwca. Z okazji okrągłego jubileuszu muzeum przygotowało wiele atrakcji i niespodzianek. Sercem muzeum jest Dom pod Trzema Madonnami będący unikatowym zabytkiem sprzed 140 lat. To nie tylko tradycyjna, chałupa góralska, lecz także dom i pracownia wszechstronnego artysty Jana Fudali. Malował, rzeźbił, pisał wiersze, był nauczycielem – sportowcem. Wraz z żoną tworzyli sztukę. W miejscu nad rzeką Rabą powstało Muzeum Gorczańskie wypełnione eksponatami, szałasami i mrocznymi legendami o zbójnikach. Znajdowała się też pierwsza Akademia Malarstwa na Szkle, a później także Ośrodek Kultury Wołoskiej.

Obecne Muzeum to kontynuacja idei Fudalów, podtrzymywanie i pielęgnowanie tradycji oraz kultu góralszczyzny, a także zbójnickiej przygody. Muzeum jest interaktywne, posiada stanowiska do wykonywania samodzielnych czynności takich jak: przymiarka strojów góralskich, deptanie kapusty, można posiedzieć na sienniku i poprasować żelazkiem z duszą itd. Ponadto zwiedzając z mapą rozwiązuje się questy, szuka skarbów, robi oscypka i bawi w teatr. Uruchomiony mocnymi szarpnięciami dzwon na kapliczce Loretańskiej odstrasza zło.

Podczas urodzinowych obchodów na każdy dzień przygotowane były bloki atrakcji oraz warsztaty. Było zwiedzanie z przewodnikiem i prawdziwa zbójnicka przygoda, nauka tańca i śpiewu góralskiego, dawne zabawy podwórkowe. Specjalnie na jubileusz zawitała do Muzeum twórca ludowy Danuta Sałaciak ze Stryszawy z pokazem strugania i malowania ptaszków z drewna. Odbyły się warsztaty zielarskie, tworzenie pocztówki muzealnej z kwiatów i ziół. Dużym powodzeniem cieszyło się malarstwo na drewnie oraz szkle według wzorów Jana Fudali, samodzielne wykonanie mieszków i gra zbójnicka. Nowością było tworzenie prac makramą. Zagościł również rabczański Teatr Chrząszcz w Trzcinie ze spektaklem „Legenda o Tomku Luboniu”.

Mimo upału, burz i deszczu przeplatanego znowu słońcem atmosfera sięgała zenitu. Odwiedzili muzeum goście, nie tylko krajanie, ale też z Francji, Kanady i Ameryki Północnej.

- Dziękujemy, że byliście z nami i mogliście odbyć podróż w przeszłość, poznać życie ludzi gór wraz z ich radościami i smutkami oraz tradycjami – kończy Zespół Gaździn z Muzeum Górali i Zbójników.