Spotkanie z uchodźcami

W kinie „Śnieżka” odbyło się spotkanie z rodziną Ukraińców, którzy uciekli przed wojną do Polski i znaleźli schronienie w gminie Rabka-Zdrój. Zorganizowali je dyrektor Centrum Kultury, Sportu i Promocji Bolesław Bara oraz dyrektor Liceum im. E. Romera Marek Świder. Licealiści z Romera poznali historię rodziny z Charkowa, która obecnie przebywa w Rdzawce. Jest to mama z dwójką dzieci i ich 75-letni dziadek. Opowiedzieli oni, jak rozpoczęła się wojna i historię swojej ucieczki do Polski. Bolesław Bara, który od początku osobiście jest zaangażowany w pomoc uchodźcom, także w roli tłumacza, przedstawił również swojego przyjaciele ze Lwowa, który opowiedział o trwającej na Ukrainie wojnie. W imieniu całej rabczańskiej społeczności ukraińskiej podziękował on rabczanom i Polakom za udzielenie schronienia uciekającym przed wojną. Do podziękowań dołączyli się również jego rodacy z Charkowa. Była okazja zadać pytanie i porozmawiać z uchodźcami.

- Czasami nie ma słów, żeby opowiedzieć co się na Ukrainie dzieje. To okrutne i barbarzyńskie - mówił dyr. Bara. - Ale to cudowne, że my Polacy, w takich trudnych momentach, potrafimy pomagać, być braćmi - dodał. O aktualnej sytuacji w naszej gminie związanej z przyjęciem uchodźców opowiedział burmistrz Leszek Świder. W gminie Rabka-Zdrój jest obecnie ok. 1300 uchodźców. W większości są to matki z dziećmi i ludzie starzy. Ok. 400 z nich znalazło schronienie u rodzin, pozostali przebywają w rabczańskich ośrodkach. Burmistrz poinformował, że w urzędzie do obsługi uchodźców zostało oddelegowanych kilku pracowników. - Życzę Ukrainie jak najlepiej. Oby się im udało i wybili Rosjanom wszystkie zęby dodał włodarz.

Podczas spotkania uczeń liceum odczytał zebranym historię uzyskania przez Ukrainę niepodległości i jej dalsze losy.