To były piękne dni...

Organizatorzy widowiska plenerowego Dawnej Rabki Czar mogą być z siebie dumni. Kolejna edycja tej imprezy ponownie okazała się strzałem w dziesiątkę i zebrała wiele entuzjastycznych komentarzy. Zabawa w stylu retro udała się - przez trzy dni nasze miasto wróciło do czasów swojej największej świetności, okresu między 1900 a 1939, kiedy nasze miasto odwiedzali artyści, ludzie bogaci, elity. To kawał pięknej historii naszego miasta, o której warto opowiadać. Po ulicach uzdrowiska, Parku Zdrojowym przechadzali się eleganccy panowie i panie w wytwornych strojach z okresu międzywojennego, jeździły zabytkowe samochody, odbyło się też wiele wydarzeń w duchu tamtych lat. Do zabawy przyłączyło się wielu mieszkańców Rabki-Zdroju i gości, którzy korzystając z Szafy Retro, odważnie przyodziali epokowe stroje i ruszyli do zabawy. Atrakcji było wiele, ale zabawa rozpoczęła się na dobre w sobotę. Przed południem, na placu Św. Mikołaja, zebrali się wszyscy uczestnicy, prezentując się przechodniom i ciekawskim, który nie brakowało. Błyskały flesze, trzaskały migawki, każdy, kto mógł robił zdjęcia. Przygrywała im Orkiestra Dęta OSP Rabka-Zdrój, która na tę okazję przypomniała dawny repertuar. Z dworca kolejowego epokowi kuracjusze ruszyli do Parku Zdrojowego, gdzie do niedzieli odbywały się różnego rodzaju wydarzenia - piknik na trawie, plener malarski, turnieje tenisa i brydża retro, tańce, w tym ich nauka, były pokazy zabytkowych samochodów, fabularna gra terenowa, wystąpił Teatrzyk Uzdrowiskowy, odbył się koncert Krakowskiej Orkiestry Salonowej. W wydarzeniach uczestniczył burmistrz Leszek Świder, który również na tę okazję ubrał się w strój z minionej epoki. Jak podkreśla włodarz miasta, Dawnej Rabki Czar to świetna zabawa i znakomita promocja naszego miasta.