3Rabczańska Karta Mieszkańca – konsultacje1OSTRZEŻENIE METEOROLOGICZNE NR 99 - Burze!3Harmonogram odbioru odpadów komunalnych na 2025 rok32 maja 2025r. Urząd Miejski będzie nieczynny
Strona główna Aktualności
02 wrz 2024
kategoria:
Aktualności
 

Zmarła jedna z najstarszych mieszkanek Rabki-Zdroju

W wieku 102 lat zmarła Stefania Konieczna, jedna z najstarszych rabczanek. Jej pogrzeb odbędzie się 3 września o godz. 10.30 w kościele św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Stefania Konieczna całe dzieciństwo spędziła w Skawie, gdzie pomagała rodzicom (Zofii i Józefowi) w prowadzeniu niewielkiego gospodarstwa rolnego. Tam też skończyła szkołę podstawową. Jej pasją od dziecka, która pozostała do dnia dzisiejszego, jest czytanie książek.

Z perspektywy 100 lat, życie Pani Stefanii było przeplatane ciężkimi jak i spokojniejszymi okresami. W 1940 roku poślubiła Franciszka Koniecznego, chorążego wojska polskiego, który wraz z siostrą, bratem i szwagrem (bratem Stefanii) założyli komórkę podziemną, mającą na celu przyczynić się do walki z okupantem niemieckim. Niestety działalność została szybko zakończona z powodu aresztowań. Brat, siostra i szwagier Franciszka zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych. Ten ostatni został zamordowany w Oświęcimiu. Pozostałe osoby przeżyły. Jedyną osobą, której udało się uniknąć aresztowania, był mąż Pani Stefanii. Ciągła ucieczka i ukrywanie się na terenie całego kraju, a potem przydziały wojskowe spowodowały, że syn Marian urodził się w Wałczu, córka Krystyna w Bydgoszczy, kolejny syn Edward w Siedlcach a najmłodszy Janusz w Rabce.

Z Rabką rodzina związana jest od 1952 roku, kiedy mąż Pani Stefanii został kierownikiem Oficerskiego Domu Wypoczynkowego mieszczącego się w budynku obecnego szpitala miejskiego. Tragicznymi wydarzeniami dla Pani Stefanii była śmierć najstarszego syna Mariana, który zginął we wrześniu 1959 roku w wypadku samochodowym oraz śmierć męża Franciszka, który zmarł w marcu 1960 roku. Wychowanie trójki dzieci spadło na barki Pani Stefanii. Podjęła ona wówczas pracę pomocy medycznej w Dziecięcym Ośrodku Sanatoryjno-Prewencyjnym (obecnie IGiChP). Może mieć pełną satysfakcję, że udało jej się samotnie wychować i wykształcić troje dzieci.

 

Redagował: Piotr Kuczaj

Klawisze Dostępności

Przejdź do menu głównego:
Alt i 0
Przejdź do treści strony:
Alt i 1
Mapa Witryny:
Alt i 2
Wersja kontrastowa:
Alt i 4
Wyszukiwarka:
prawy Alt i W

Zamiast klawisza Alt możesz użyć H

do góry