Z gratulacjami dla stulatka

Niecodzienną uroczystość jubileuszu 100-lecia urodzin obchodził Leon Majoch, mieszkaniec Rabki-Zdroju. Ten dzień, to nie tylko zaszczyt dla jubilata i wielkie święto rodzinne, ale również ważne wydarzenie w historii gminy Rabka-Zdrój. To doniosła i niecodzienna chwila, która budzi wzruszenie, uznanie i szacunek nie tylko najbliższej rodziny, ale także nas wszystkich. Seniorowi, jak w każdym innym dniu, towarzyszył dobry humor i pogoda ducha. Z wielkim wdziękiem podziękował za pamięć i życzenia, uśmiechem odwdzięczając się za złożenie tej wizyty. Recepta na długowieczność pana Leona to pogoda ducha, chęć do działania, rodzinna miłość, turystyka górska.

Podczas spotkania urodzinowego, które odbyło się w restauracji Siwy Dym, burmistrz Leszek Świder odczytał list gratulacyjny przesłany przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wojewodę Małopolskiego Łukasza Kmitę.

- Dzień setnych urodzin w życiu człowieka to chwila niecodzienna i doniosła, której niewielu z nas będzie zapewne miało szanse doświadczyć. Dane było Panu przeżyć cały wiek naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Pana sędziwy wiek jest naszym wspólnym drogocennym dziedzictwem. Jubileusz 100 urodzin, to także swego rodzaju nagroda za własną dbałość o zdrowie, odpowiedni tryb życia i pogodę ducha. Życzę, aby kolejne lata mijały Panu w atmosferze miłości i wsparcia, niech każda chwila będzie dla Pana źródłem szczęścia, spokoju i zdrowia – podkreślił burmistrz Rabki-Zdroju mgr Leszek Świder

Jubilat przyjął również życzenia od prezesa Związku Podhalan Juliana Kowalczyka, które odczytał prezes Gorczańskiego Oddziału Związku Podhalan Wiktor Zachwieja. Przekazał też na ręce jubilata medal i książkę. Jubilatowi zagrała również kapela góralska.

- Dzisiejsza uroczystość jest wyjątkowa i doniosła Nasz mieszkaniec Pan Leon Majoch obchodzi piękną rocznicę 100-lecia urodzin! „Sto lat”, to czas, który dla większości z nas, zwłaszcza na początku życiowej drogi, wydaje się nie do osiągnięcia, to czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć wspaniałe chwile szczęścia i niezmierzonej radości. Panu dane było przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Pana sędziwy wiek jest naszym wspólnym drogocennym dziedzictwem. Jubileusz 100 urodzin, to także swego rodzaju nagroda za własną dbałość o zdrowie, odpowiedni tryb życia i pogodę ducha. Składam serdeczne gratulacje i gorące życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności, miłości oraz samych przyjemnych i spokojnych dni! - powiedziała Agnieszka Cukrzycoń, kierownik USC Rabka-Zdrój

Leon Majoch urodził się 26.06.1923 r. w Kamionce Wielkiej k/Nowego Sącza jako dziesiąte i najmłodsze dziecko w rodzinie. Tam spędził dzieciństwo i ukończył Szkołę Podstawową. Kontynuował naukę w Publicznej Szkole Zawodowo-Kupieckiej w Nowym Sączu, jednocześnie pracując w Spółdzielni Rolniczo-Handlowej. Po wybuchu wojny otrzymał nakaz pracy w warsztatach kolejowych w Nowym Sączu, gdzie w 1945 r. ukończył Liceum Spółdzielczo-Rolnicze. Rok później otrzymał nakaz pracy w województwie wrocławskim, gdzie brał udział w odbudowie Wrocławia oraz zdał maturę. Tam też rozpoczął pracę jako księgowy. W listopadzie 1955 roku zdecydował się zamieszkać w Rabce-Zdroju i podjął pracę jako główny księgowy w Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska", a następnie od 1968 roku w PP "Uzdrowisko Rabka". W międzyczasie kontynuował edukację w Warszawie, kończąc Studium Rachunkowości i Ekonomiki oraz Studium dla Pracowników Obsługi Prawnej Jednostek Gospodarki Uspołecznionej, uzyskując tytuł dyplomowanego biegłego księgowego. Praca zaprowadziła go w różne zakątki kraju, biorąc udział w kontrolach i odbiorach bilansów wszystkich 24 wówczas istniejących w Polsce uzdrowisk, zdobywając tytuł Najlepszego Głównego Księgowego w Polsce. Piętnaście razy był nagradzany odznaczeniami za swoją pracę, z których najważniejsze to Medal 10-lecia Polski Ludowej w 1955 r., Krzyże Zasługi (od Brązowego w 1955 r. do Złotego w 1974 r.), Zasłużony dla Uzdrowiska Rabka w 1975 r., Kawalerski Krzyż Orderu Odrodzenia Polski w 1979 r. oraz Złoty Medal Zasłużony dla Uzdrowisk Polskich w 1986 r. Prywatnie był żonaty ze Śp. Julią, która zmarła w 2011 roku. Wychował dwoje dzieci – syna Marka Majocha, który jest lekarzem w Atlancie w USA, oraz córkę Annę Majoch-Gawron, która jest lekarzem dentystą w Rabce-Zdroju. Całe życie był również zapalonym turystą górskim i aktywnie brał udział w życiu społecznym Rabki-Zdroju. Jubilat doczekał 100 lat w otoczeniu dzieci oraz wnuków, i tylko mu żal, że nie może już pójść na swoją ulubioną Maciejową.