Moto Majówka w Rabce-Zdroju

Pogoda dopisała - motocykliści również. Moto Majówka w Rabce-Zdroju, zorganizowana przez środowisko rabczańskich motocyklistów, była udaną imprezą. Do uzdrowiska zjechało się ok. 300 miłośników jednośladów, z okolicy, z Podhala i innych regionów Małopolski, byli też pojedynczy goście z centrum kraju. Wszystkich łączy miłość do motocyklowych wędrówek. Na rozpoczęcie rabczańskiej majówki motocykliści spotkali się na parkingu przy remizie OSP w  Chabówce, skąd wyruszyli na przejażdżkę pętlą prowadzącą m.in. przez Rabę Wyżną i okoliczne miejscowości. Zakończyli ją na parkingu pod kościołem św. Teresy w Rabce-Zdroju i udali się na popołudniową mszę św., którą odprawił dla nich ks. Dariusz Pacula, proboszcz parafii. - Chcemy razem z wami modlić się o wasze bezpieczeństwo, zdrowie, o bezpieczeństwo na polskich drogach - mówił ksiądz proboszcz, witając w progach świątyni, goszczących tu już trzeci rok z rzędu motocyklistów.

W amfiteatrze, do którego motocykliści przejechali w paradzie przez deptak, witał ich gospodarz miasta burmistrz Leszek Świder. - O tym, że motocyklistów jest dużo - wiedziałem, ale że aż tylu - nie zdawałem sobie sprawy. To że macie hobby i pasję, to świetna sprawa, a to, że chcecie jeszcze brać udział w akcji charytatywnej na rzecz osób potrzebujących, pokazuje również, że macie wielkie serca - mówił burmistrz.

Za przyjazd do Rabki-Zdroju i wsparcie dla niepełnosprawnych dziękowały motocyklistom Marta Augustyn i Bożena Sularz z Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Rabce-Zdroju. To właśnie na rzecz stowarzyszenia przekazany został dochód z rabczańskiej majówki. Dla motocyklistów organizatorzy przygotowali poczęstunek i atrakcje m.in. loterię fantową, konkursy, gry i zabawy.